Kibice klubu z III ligi oszaleli. Tylu poleciało na sparing [WIDEO]

Erzgebirge Aue ma za sobą przeciętny sezon w trzeciej lidze niemieckiej. Zespół ten do końca walczył o utrzymanie, lecz finalnie uchronił się przed spadkiem. Znacznie lepiej ma być w przyszłych rozgrywkach.

Od kilku dni znana ekipa toczy przygotowania do nowych rozgrywek. Na ich inaugurację zagrała ona z Glenavon. Spotkanie na obiekcie w Irlandii Północnej zakończyło się pewnym triumfem Niemców 2:0.

Na listę strzelców po stronie Erzgebirge Aue dwukrotnie wpisał się Erik Weinhauer. Całe show skradli zaś kibice gości. Na piątkowy mecz z Glenavon udało się aż tysiąc sympatyków niemieckiego zespołu.

Jak zaznaczył Maciej Iwanow z portalu Piłka Nożna, spotkanie rozgrywane w Irlandii Północnej miało historyczne znaczenie. W 1960 roku ówczesny mistrz NRD, czyli SC Wismut, które obecnie występuje pod nazwą Erzgebirge Aue, pokonał Glenavon w Pucharze Europy po zarządzeniu walkoweru (3:0).

Główną przyczyną ukarania zespołu z Irlandii Północnej była odmowa dotycząca wydania wiz fanom niemieckiego klubu. W sierpniu ubiegłego roku obie drużyny postanowiły zaś uczcić to wydarzenie.

Starcie rozgrywane w Niemczech padło wtedy łupem Erzgebirge Aue. Gospodarze wygrali 5:0, ale nie był to koniec historii z udziałem tych drużyn. W sobotę odbył się rewanż, który także zgarnęli Niemcy.

Piłkarze Glenavon nie mogą mieć zatem powodów do zadowolenia. Z ich perspektywy była to trzecia porażka w historii pojedynków z Erzgebirge Aue. Co więcej nie zdobyli oni nawet gola, tracąc ich 11.