Kibice mówią "nie" Ronaldo. Stanowczy protest przeciwko Brazylijczykowi

W sobotę Real Valladolid zmierzy się u siebie z FC Barceloną w 34. kolejce hiszpańskiej ekstraklasy. Co ciekawe, podczas nadchodzącego meczu będzie miał miejsce protest.

Mowa o buncie kibiców gospodarzy. Fani drużyny z Estadio Jose Zorrilla są sfrustrowani obecną sytuacją i chcą sprzeciwić się działaniom Ronaldo, który pełni rolę właściciela oraz prezesa klubu.

Ugrupowanie sympatyków Realu Valladolid przygotowało na zbliżającą się rywalizację zmodyfikowane banknoty o nominale 500 euro. Na wydrukach znalazł się wizerunek Brazylijczyka z podpisem "Wracaj do domu".

Kibice "Puceli" wydrukowali 60 tysięcy takich banknotów. Przybyłe osoby otrzymają je przy stadionowych bramkach. Zgodnie z założeniami mają one zostać wrzucone na murawę w 12. minucie rywalizacji z FC Barceloną.

Losy Realu Valladolid w obecnej kampanii są już przesądzone. Klub należący do Ronaldo nie utrzyma się w La Lidze i spadnie do niższej klasy rozgrywkowej.

Drużyna prowadzona przez Alvaro Rubio z sumą 16 punktów zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Na pięć kolejek przed końcem zmagań traci do bezpiecznej strefy 18 "oczek".

Ronaldo kupił wspomniany klub w 2018 roku. "Pucela" po raz trzeci spadnie do Segunda Divison za czasów jego rządów.