Kiedyś strzelał dla Liverpoolu. Dziś ma 29 lat i zagra w ósmej lidze
Były zawodnik Liverpoolu zaliczył niewyobrażalny zjazd. Właśnie podpisał kontrakt z ósmoligowym klubem.
Najlepsze czasy w karierze Jordona Ibe’a bezpowrotnie minęły. Choć Anglik nigdy nie miał predyspozycji, by zostać wielką gwiazdą, swego czasu był solidnym zawodnikiem.
W latach 2013-2016 skrzydłowy był piłkarzem pierwszej drużyny Liverpoolu. W tym czasie rozegrał 58 spotkań, w których zdobył cztery bramki i zaliczył siedem asyst.
W 2016 roku "The Reds" sprzedali Ibe’a do Bournemouth za 18 milionów euro. Spędził tam cztery lata, podczas których wystąpił w 92 meczach.
Po opuszczeniu "Wisienek" forma zawodnika zaczęła drastycznie spadać. Piłkarz regularnie trafiał na bezrobocie. Występował w Derby County oraz Adanasporze, a następnie przeniósł się do niższych lig.
W ostatnich dniach gruchnęła wiadomość o kolejnym transferze Ibe’a. Skrzydłowy przeszedł z występującego na siódmym poziomie rozgrywkowym w Anglii Hungerford Town FC do ósmoligowego Sittingbourne FC.
29-latek zaliczył niewyobrażalny zjazd. W 2016 roku portal Transfermarkt wyceniał go na dziesięć milionów euro. Dziś nie ma już przypisanej żadnej wartości rynkowej.