Kiwior uwikłany w gola dla Bayernu! Ktoś chyba podmienił obrońców Arsenalu [WIDEO]

Arsenal lepiej rozpoczął pierwszy mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Do siatki Bayernu już w 12. minucie trafił Bukayo Saka. Przewaga gospodarzy nie utrzymała się jednak zbyt długo.

Piłkę w okolicach środka pola miał Gabriel. Obrońca próbował podać do Jakuba Kiwiora, ale zrobił to na tyle niecelnie, że futbolówka przeleciała obok reprezentanta Polski. Z kontrą ruszył Bayern, Leon Goretzka wypuścił Serge'a Gnabry'ego, a ten szczęśliwie pokonał Davida Rayę.

Jakby tego było mało, niedługo później "Kanonierzy" znów zawiedli w defensywie. Przebojowo ruszył Leroy Sane, którego nikt nie potrafił zatrzymać. Skrzydłowy wpadł w pole karne, gdzie został wyraźnie kopnięty przez Williama Salibę. Arbiter błyskawicznie wskazał na wapno.

Stały fragment gry bez trudu wykorzystał Harry Kane. Anglik zupełnie zmylił golkipera Arsenalu. Tym samym to Bayern objął prowadzenie, które utrzymało się do końca pierwszej połowy.