Klęska Allegriego w debiucie! Piękny gol upokorzył Milan [WIDEO]

W sobotę AC Milan zainaugurował nowy sezon Serie A. Jego pierwszym rywalem było Cremonese. Faworytem tego meczu byli gospodarze.

Początek tego spotkania mógł rozpocząć się wyśmienicie dla ekipy Massimiliano Allegriego. Tuż po upływie pierwszego kwadransa do siatki trafił Santiago Gimenez. Trafienie autorstwa reprezentanta Meksyku nie zostało jednak uznane. Arbiter dopatrzył się ofsajdu.

Mimo kontroli w szeregi byłego mistrza Włoch wkradł się element dekoncentracji. W 28. minucie wykorzystał to Federico Baschirotto. Obrońca Cremonese skorzystał z dobrej wrzutki i trafił na 1:0.

Radość po stronie gości nie trwała jednak długo. Tuż przed końcem pierwszej połowy Milan wykorzystał błąd rywali i zdobył bramkę na 1:1.

Już w doliczonym czasie gry udaną przebitkę zanotował Alexis Saelemaekers. Belg zagrał do Pervisa Estupinana, który posłała świetną wrzutkę w pole karne. Tam na piłkę czekał już Strahinja Pavlovic. 24-latek nie miał sobie równych w powietrzu i doprowadził do remisu.

Po przerwie za odrabianie strat chciał zabrać się Milan. Najpierw na drodze Luki Modricia stanął Emil Audero. Chwilę później zatrzymał on też Youssoufa Fofanę. Bramkarz gości ratował swój zespół z opresji.

Niewykorzystane sytuacje po stronie Milanu zemściły się na tym zespole w 61. minucie. Bohaterem Cremonese został Federico Bonazzoli. 28-latek umieścił piłkę po kapitalnym uderzeniu nożycami.

Piłkarze Cremonese utrzymali korzystny wynik do ostatnich minut i sensacyjnie ograli AC Milan (2:1) w debiucie Massimiliano Allegriego.