Klęska Borussii Dortmund w Pucharze Niemiec! Odkrycie Bundesligi upokorzyło faworyta [WIDEO]

Od pierwszych minut bardzo zdecydowanie ruszyła Borussia Dortmund. Mimo tego, że do przerwy nie padł ani jeden gol, to właśnie wicemistrzowie Niemiec mogli wyjść na skromne prowadzenie. Po uderzeniu Marcela Sabitzera piłka odbiła się jednak od poprzeczki.

Strzał Austriaka był pierwszym i zarazem ostatnim poważnym sygnałem w pierwszej odsłonie. Dużo więcej działo się po rozpoczęciu drugiej połowy.

Tym razem szczęście uśmiechnęło się do Stuttgartu. W 55. minucie wynik meczu otworzył Serhou Guirassy. Czołowy strzelec Bundesligi otrzymał podanie w pole karne, po czym płaskim strzałem dał prowadzenie gospodarzom 1:0.

Euforia po stronie Stuttgartu mogła trwać raptem kilka chwil. Pięć minut po bramce otwierającej wynik starcia do remisu (1:1) doprowadził Jamie Bynoe-Gittens. Gol strzelony przez młodego Anglika nie został jednak uznany z powodu ofsajdu.

Na niespełna kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry wszelkich formalności dopełnił Silas. 25-latek znakomicie odnalazł się pomiędzy defensorami Borussii i umieścił piłkę w siatce. Mecz rozgrywany w Stuttgarcie zakończył się zwycięstwem (2:0) oraz awansem gospodarzy do 1/4 finału.

Porażka w spotkaniu wyjazdowym zakończyła tegoroczną przygodę BVB w Pucharze Niemiec na 1/8 finału.