Klęska znanego klubu w el. Ligi Konferencji. Baty od Islandczyków. Nie było co zbierać

W czwartek odbyły się mecze trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. W jednym z nich islandzki Vikingur Rejkiawik zmierzył się z duńskim Broendby.

Przed pierwszym gwizdkiem drużyna z Danii była stawiana w roli dużego faworyta do zwycięstwa. Ostatecznie rzeczywistość okazała się dla niej brutalna.

W 45. minucie Nikolaj Hanse wykorzystał podanie Gylfiego Sigurdssona i zapewnił prowadzenie gospodarzom. W efekcie jego drużyna schodziła na przerwę z jednobramkową przewagą.

Vikingur rozpoczął drugą połowę z wysokiego C. W 47. minucie Oliver Ekroth strzelił gola na 2:0. Przy jego trafieniu kolejną asystę zaliczył Sigurdsson.

W 83. minucie Viktor Andrason wbił gwóźdź do trumny Broendby i ustalił wynik meczu na 3:0. Drużyna z Danii nie miała żadnych argumentów i musiała przełknąć gorycz porażki.

Duński zespół będzie musiał się mocno postarać w spotkaniu rewanżowym, jeśli myśli o występach w Lidze Konferencji. Drugi mecz między klubami odbędzie się 14 sierpnia.