Kloop mocno o kibicach Liverpoolu. "Wyłączyłem po tym telewizor"
Juergenowi Kloppowi nie spodobało się ostatnie zachowanie kibiców Liverpoolu. Niemiec otwarcie stanął w obronie Trenta Alexandra-Arnolda.
Brak przedłużenia umowy przez Trenta Alexandra-Arnolda rozczarował fanów Liverpoolu. Wychowanek "The Reds" był wygwizdywany podczas meczów, zdarzało się, że jego koszulki palono.
Niedługo przed rozstaniem Anglika skrytykował też Arne Slot. Szkoleniowiec angielskiego klubu dał do zrozumienia, że zawodnik nie przykłada się do treningów. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Inaczej postąpił Juergen Klopp. Były już trener Liverpoolu stanął w obronie Alexandra-Arnolda. Podczas swojego wystąpienia z okazji mistrzowskiej fety "The Reds" skrytykował najbardziej zapalczywych kibiców.
- Jestem stary i nie chcę kryć się ze swoimi opiniami. (...) Nie mówię wam, żebyście nie byli rozczarowani tym, że nie przedłużył kontraktu. Mówię wam, żebyście nie zapominali, co dla was zrobił - powiedział Niemiec i wyciągnął koszulkę dawnego podopiecznego.
- Oglądam wiele meczów. Oglądałem ten, w którym wszedł na boisko i został wygwizdany. Wyłączyłem telewizor. Nie mogłem być bardziej rozczarowany. Nie jesteśmy tacy - podsumował Klopp.
Nowym pracodawcą Alexandra-Arnolda ma zostać Real Madryt. Anglik pierwszy raz w życiu zagra dla innego klubu niż Liverpool.