Kłopoty Wisły Kraków. "Dopiero po spadku do I ligi zaczną się prawdziwe problemy"

Piłkarze Wisły Kraków przegrali 2:4 w spotkaniu 33. kolejki z Radomiakiem Radom i tym samym spadli do niższej ligi. Drużyna Jerzego Brzęczka straciła matematyczne szanse na utrzymanie.

W programie "Pogadajmy o piłce" Marek Koźmiński, były wiceprezes PZPN-u, ocenił działania klubu w ostatnich latach.

- Pytanie, czy to jest apogeum problemów. Obawiam się, że chyba niestety nie. Dopiero po spadku do I ligi zaczną się prawdziwe problemy. Ekstraklasa niesie ze sobą znacząco większe pieniądze, które są w tym budżecie niezbędne. Mamy sytuację właścicielską dosyć skomplikowaną na Reymonta - powiedział.

- Myślę, że ta przyszłość Wisły jest taką bardzo dużą mgłą, z której nic się nie wyłania na dzień dzisiejszy. Uważam Jerzego Brzęczka za bardzo dobrego trenera, był blisko kilka razy, żeby coś więcej zdobyć, jeżeli chodzi o punkty, natomiast to jest słaba drużyna, nie ukrywajmy tego. Jeżeli dobrze pamiętam, chyba ze 12 zawodników po tym sezonie odejdzie z różnych powodów - bo są wypożyczani, bo się im kończą kontrakty - kontynuował.

Koźmiński zapowiada problemy ze skompletowaniem dobrego zespołu w szybkim czasie.

- Oprócz pieniędzy, które mogą być mniejsze w Krakowie, może być również brak drużyny. Trzeba będzie ją składać od początku, a wiadomo, że takie składanie też troszkę kosztuje - podsumował.

Cytowany fragment od [19:27]:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiałami i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.