"Klopp ceni moje umiejętności". Piotr Zieliński szczerze o zainteresowaniu Liverpoolu
Piotr Zieliński przyznał, że Juergen Klopp ceni jego umiejętności. Polak twierdzi jednak, że nie ma tematu jego przenosin do Liverpoolu.
Napoli na zakończenie fazy grupowej Ligi Mistrzów przegrało z Liverpoolem 0:2, ale nie straciło pierwszego miejsca w tabeli. Zieliński tym razem zagrał krótko. Luciano Spalletti wprowadził go dopiero w końcówce.
- Spodziewałem się, że może wejdę trochę wcześniej na boisko. Trener postanowił, że zagram w samej końcówce. Szkoda, że jak wszedłem, to straciliśmy dwie bramki ze stałych fragmentów. Byłem przygotowany na grę od pierwszej minuty, ale mamy tylu zawodników na dobrym poziomie, że trener musi rotować składem - wyjaśnił Zieliński w rozmowie z "Polsatem Sport".
Napoli od początku sezonu utrzymuje się w bardzo wysokiej formie. W Liverpoolu przegrało dopiero pierwszy mecz w bieżących rozgrywkach.
- Wyniki i styl gry mówią same za siebie. Dobrze to wygląda. Zostały nam trzy spotkania, a później jest przerwa na mundial. Mam nadzieję, że po tym wszystkim będziemy grali tę samą piłkę, zdobędziemy dużo punktów i zajdziemy daleko w Lidze Mistrzów - przyznał reprezentant Polski.
W przeszłości Zieliński był przymierzany do Liverpoolu. Gołym okiem widać, że "The Reds" potrzebują świeżej krwi w środku pola. 28-latek musiał odpowiadać na pytanie o ewentualne przenosiny na Anfield Road.
- To plotki. W ostatnim czasie żadne takie informacje do mnie nie doszły. Wiem, że trener Klopp ceni moje umiejętności. Nie będę ukrywał, że miałem styczność z tym szkoleniowcem. Raz zaprosił mnie do Liverpoolu, ale to było dawno temu. Od tamtej pory skupiam się na tym, co jest tu i teraz w Napoli - podsumował Zieliński.