Klub Polaka rozniósł rywala w pył. Hat-trick zapomnianej gwiazdy [WIDEO]

Drużyna Polaka rozpoczęła strzelanie w 29. minucie, kiedy to Wissam Ben Yedder posłał piłkę do siatki z rzutu karnego. To był jednak dopiero początek świetnego występu Francuza.

Były gwiazdor Sevilli i Monaco podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0 na kilka minut przed przerwą. Właśnie przy takim wyniku obie ekipy zeszły do szatni.

Po rozpoczęciu drugiej połowy zespół z Adany cały czas był bezradny. W 57. i 60. minucie stracił kolejne dwie bramki. Autorem tej drugiej był nie kto inny, jak Ben Yedder, któremu udało się skompletować hat-tricka.

Fenomenalną indywidualną akcją przy golu na 5:0 popisał się Gael Kakuta. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga dał popis swoich umiejętności dryblerskich, bawiąc się z dwoma obrońcami i bramkarzem drużyny przeciwnej, by na sam koniec oddać efektowny strzał podcinką.

W ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wynik na 6:0 ustalił Alparslan Demir, który wykończył podanie Ben Yeddera. Jakub Szumski stał w bramce Sakaryasporu przez całe 90 minut, jednak nie miał zbyt wiele do roboty - rywale z Adany oddali zaledwie dwa strzały w meczu, z czego jeden celny.