Kluczowe rozmowy dla przyszłości Araujo. Piłkarz FC Barcelony uchylił rąbka tajemnicy

Araujo byl antybohaterem niedawnego meczu Barcelony z PSG w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Urugwajczyk jeszcze w pierwszej połowie otrzymał czerwoną kartkę. Jego drużyna nie poradziła sobie w osłabieniu. Przegrała 1:4 i odpadła z rozgrywek.

Po spotkaniu na 25-latka spadła lawina krytyki. Boiskowa wpadka nie powinna jednak zaważyć na przyszłości piłkarza. Barcelona nadal zamierza na niego stawiać.

Tak wynika z wypowiedzi samego zawodnika. Araujo przyznał, że trwają rozmowy związane z jego nową umową. Obecna obowiązuje do połowy 2026 roku.

- Sprawa przedłużenia mojego kontraktu przebiega dobrze. Pod koniec sezonu usiądziemy do rozmów wspólnie z klubem - powiedział Araujo.

- Jestem bardzo szczęśliwy w Barcelonie. Będę dawał z siebie wszystko aż do końca - dodał Urugwajczyk.

Araujo znajduje się w kręgu zainteresowań innych klubów. W trakcie zimowego okna transferowego łączono go z Bayernem, który był ponoć w stanie zapłacić nawet 100 mln euro.