"Kocham to". Anna Lewandowska wskazała ważny aspekt po przenosinach do Barcelony

Latem Robert Lewandowski został bohaterem wielkiego transferu. "Blaugrana" zapłaciła za niego 45 mln euro kwoty stałej.

"Lewy" błyskawicznie stał się liderem ofensywy w ekipie Xaviego Hernandeza. W tym sezonie snajper strzelił 22 gole w 24 spotkaniach.

- Przybycie do Barcelony było spełnieniem marzeń. Kibice od początku sprawili, że wiedzieliśmy, że znaleźliśmy się we właściwym miejscu. Jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwi - przyznała Anna Lewandowska.

Zabrała ona także głos w sprawie zwyczajów napastnika. Robert Lewandowski wielokrotnie podkreślał, że to właśnie dzięki żonie tak mocno dba o dietę i codzienny trening.

- Początkowo Robert podchodził do diety nieco sceptycznie, ale później zdał sobie sprawę z tego, jak wiele zależy od jedzenia. W Barcelonie jest wiele restauracji ze zdrowym jedzeniem, kocham to - podkreśliła Lewandowska.

- Robert wkłada mnóstwo energii w każdy trening. Moją rolą jest wspieranie go w tym - dodała.