Kolejna porażka Borussii Dortmund w Bundeslidze! Rewelacyjny napastnik wrócił i strzelił decydującego gola

Borussia Dortmund przegrała drugi mecz ligowy z rzędu. Stuttgart pokonał wicemistrzów Niemiec 2:1.
Gospodarze mogli objąć prowadzenie w 11. minucie. Wtedy Gregor Kobel został bohaterem BVB, broniąc rzut karny wykonywany przez Chrisa Fuhricha.
W 23. minucie piłkarze Stuttgartu domagali się odgwizdania kolejnego rzutu karnego. Tym razem sędzia nie dostrzegł żadnego naruszenia przepisów w szesnastce Borussii.
Następnie Kobel zanotował kolejną skuteczną interwencję. Golkiper nie dał się zaskoczyć po uderzeniu Jamie'ego Lewelinga.
Spotkania nie zdołał dokończyć Mats Hummels, który doznał kontuzji. W 28. minucie Ramy Bensebaini musiał zmienić doświadczonego stopera.
W końcu Borussia odważniej ruszyła do ataku. W 36. minucie Niclas Fuellkrug trafił do siatki, wykorzystując dogranie Juliana Ryersona.
Radość gości z Dortmundu nie trwała długo. Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Deniz Undav doprowadził do remisu. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.
Edin Terzić nie mógł być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Na drugą część spotkania nie wyszli zatem Julian Brandt i Karim Adeyemi, których zmienili Donyell Malen oraz Marco Reus.
W 62. minucie zabrakło niewiele, aby Marcel Sabitzer zapewnił Borussii prowadzenie. Po strzale Austriaka Alexander Nuebel zbił piłkę na słupek. W kolejnych minutach znów do ofensywy przeszli gospodarze. Kobel obronił próby Maximiliana Mittelstadta i Hirokiego Ito.
W 67. minucie na murawie zameldował się Serhou Guirassy, który w ostatnich tygodniach leczył kontuzję. Kwadrans po wejściu Gwinejczyk wykorzystał rzut karny i strzelił swojego 15. gola w tym sezonie ligowym.Stuttgart ostatecznie wygrał 2:1, dzięki czemu zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Borussia jest czwarta.