Kolejna przegrana Rakowa Częstochowa. Lechia Gdańsk przełamała się w Bełchatowie

Kluczowa akcja meczu miała miejsce już w drugiej minucie gry. Po stracie piłki w środku boiska przez Petra Schwarza Lechia wyprowadziła skuteczną kontrę. Bramkarz Rakowa, Dominik Holec, poradził sobie ze strzałem Kenny’ego Saiefa. Przy dobitce Jarosława Kubickiego był już jednak bezradny.

Nie był to zresztą ostatni kontratak gości w tym spotkaniu, którzy w pierwszej połowie mogli podwyższyć prowadzenie przeciwko trzeciej drużynie trwającego sezonu Ekstraklasy.

Raków bezskutecznie szukał wyrównującej bramki do samego końca meczu. Przed przerwą najbliższy wpisania się na listę strzelców po stronie częstochowian był Ivi Lopez, po którego uderzeniu efektowną paradą popisał się golkiper Lechii, Dusan Kuciak. W drugiej odsłonie najlepszą okazję do zmiany rozstrzygnięcia zmarnował David Tijanić. Próbę Słoweńca z bliskiej odległości w ostatniej chwili zablokował ofiarnym wślizgiem Kristers Tobers.

Mimo kolejnej przegranej w 2021 roku Raków pozostaje na trzecim miejscu w tabeli. Lechia wygrała tymczasem po raz pierwszy - licząc ligę i puchary - od grudnia, zapewniając sobie powrót do górnej połowy klasyfikacji.

* * * * *