Kolejna przeprowadzka byłego napastnika Bayernu. Odszedł kilka miesięcy temu
Mathys Tel może błyskawicznie opuścić Tottenham. Napastnik ma szansę skorzystać z wyjścia ewakuacyjnego.
Zimą Mathys Tel nie widział dla siebie miejsca w Bayernie. Z tego względu pod koniec zimowego okna transferowego postawił na półroczne wypożyczenie do Tottenhamu.
Choć Ange Postecoglou chętnie na niego stawiał, a klub ostatecznie zdecydował się go wykupić, latem nadszedł bolesny cios. Postecoglou zastąpił bowiem Thomas Frank.
Nowy trener zdecydował się nie uwzględnić 20-letniego Francuza w składzie na fazę ligową Ligę Mistrzów. Co więcej, napastnik mimo to przestał być pierwszym wyborem w Premier League.
La Gazzetta dello Sport przekazuje, że z tego względu w następnym zimowym oknie transferowym snajper może opuścić "Koguty". Jego odejście byłoby jeszcze raz połączone ze zmianą ligi.
Wypożyczenie Tela poważnie rozważa AS Roma. Priorytetem pozostaje ściągnięcie Joshuy Zirkzee. Klub natrafił jednak na trudności w negocjacjach z Manchesterem United, który chciałby wpisać w umowę klauzulę obowiązkowego wykupu wartą 35 milionów euro.
"Koguty" nie oczekiwałyby wpisania takiej klauzuli do porozumienia. Zarząd musi jednak określić się, czy faktycznie chce pozbywać się gracza w najbliższych tygodniach.
W sumie Tel zanotował w aktualnej ekipie 31 występów. Zdobył pięć bramek oraz zanotował dwie asysty. Poprzednio 20-letni Francuz przywdziewał trykot Stade Rennes.