Kolejne informacje ws. zabiegu Roberta Lewandowskiego. Boniek kreśli nowy scenariusz, Borek wyjaśnia

Wczoraj Mateusz Borek zasugerował, że Robert Lewandowski wkrótce przejdzie zabieg w związku z problemami z przepukliną pachwinową. Wówczas napastnik wypadłby na około dwa tygodnie i nie zagrałby w meczach el. ME 2020 z Izraelem i Słowenią.

Zbigniew Boniek jest jednak przekonany, że 31-latek wyląduje na stole operacyjnym dopiero w grudniu.

- Robert Lewandowski ma drobną sprawę do załatwienia, ale to raczej kosmetyka. Wydaje mi się, że operacja zostanie przeprowadzona pod koniec roku, a w listopadzie będzie do dyspozycji Jerzego Brzęczka - powiedział działacz w rozmowie z "Super Expressem".

Co więcej, Mateusz Borek w dzisiejszej "Misji Futbol" sprostował swoją poprzednią wypowiedź.

- Miałem okazję rozmawiać z kilkoma osobami z PZPN. Nie bijmy jeszcze na alarm. Jest pytanie, kiedy Robert ma to zrobić. Mamy awans, ale decyzja należy do Lewandowskiego. Napastnik ma prawo serii, chce nabić tych bramek jak najwięcej, pierwotnie planowano, że zabieg będzie możliwy w listopadzie, ale nie wykluczam również scenariusza, że to odbędzie się z końcem 2019 roku - oznajmił dziennikarz.