Kolejne ważne zwycięstwo Wisły Kraków! Nerwowa końcówka "Białej Gwiazdy" [WIDEO]

Wisła podeszła do tego starcia po wymagającym meczu w Fortuna Pucharze Polski. W środku tygodnia "Biała Gwiazda" awansowała do półfinału, wygrywając po dogrywce 2:1 z Widzewem Łódź. Podopieczni Alberta Rude wiedzą już, że powalczą o finał z Piastem Gliwice.

Wisła od początku meczu miała wyższe posiadanie piłki. W 5. minucie Joan Roman przeprowadził ciekawą akcję zakończoną zablokowanym strzałem. Niedługo potem Dejvi Bregu uderzył obok słupka.

"Biała Gwiazda" chciała napocząć rywala. W kolejnej akcji Joan Roman został zablokowany. Podobnie zakończyła się próba Bartosza Jarocha.

W końcu nastąpiła ofensywna odpowiedź gospodarzy. Maciej Wróbel odnalazł się w polu karnym i uderzył obok bramki strzeżonej przez Alvaro Ratona.

W 34. minucie Marc Carbo niecelnie huknął z dystansu. Pod koniec pierwszej połowy dogodnej sytuacji nie wykorzystał Rafał Niziołek. Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.

W 50. minucie Wisła objęła prowadzenie. Goku oddał strzał, piłka odbiła się jeszcze od jednego z zawodników i zmyliła Artura Halucha.

Ekipa z Krakowa poszła za ciosem. W 54. minucie Jesus Alfaro został zablokowany, jednak futbolówka spadła pod nogi Bregu, który podwyższył prowadzenie.

Odra próbowała odrobić straty. Aktywny w ekipie gospodarzy był Maksymilian Hebel, który oddał dwa groźne, ale jednocześnie niecelne strzały.

W doliczonym czasie gry ekipa z Opola strzeliła gola kontaktowego. Rafał Niziołek zamienił rzut karny na bramkę. Jedenastkę sprokurował Raton.

W ostatnich minutach przyjezdni nie wypuścili z rąk kompletu punktów. Wisła wygrała 2:1 i wskoczyła na piąte miejsce w tabeli. Odra jest na dziewiątej lokacie w Fortuna 1. Lidze.