Kolejne zwycięstwo Rakowa Częstochowa. Dogonił w tabeli Lecha

Raków już w pierwszym kwadransie miał dwie okazje do zdobycia bramki. W obu przypadkach górą był bramkarz gości. Kamiński najpierw w sytuacji sam na sam zatrzymał Gutkovskisa, a po chwili obronił strzał Lopeza.

Gospodarze objęli prowadzenie w 32. minucie. Tym razem Gutkovskis strzałem z kilku metrów pokonał Kamińskiego.

Bramkarz Wisły utrzymywał swoją drużynę w grze. W 53. minucie Kamiński obronił strzał Lopeza z rzutu karnego.

Sześć minut później Raków podwyższył prowadzenie. Piłkę głową uderzył Wdowiak, ta odbiła się jeszcze od Lagatora i wpadła do siatki.

Raków nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Wisła najlepszą okazję do strzelenia gola miała w doliczonym czasie gry. Tuszyński nie trafił jednak z kilku metrów.

Raków nadal jest trzeci w tabeli, ale ma tyle samo punktów, co drugi Lech. Zagra z nim w następnej kolejce.