Kolejny głos ws. Dariusza Szpakowskiego. "Ja pewnie pokazałbym środkowy palec"

Finał piłkarskich mistrzostw Europy według pierwotnych założeń miał skomentować Dariusz Szpakowski w duecie z Andrzejem Juskowiakiem. Dziennikarz na kilka dni przed ostatnim meczem EURO dowiedział się, że władze TVP Sport dokonały zaskakującej wolty.

Szpakowskiemu odebrano finał. Jego miejsce zajął Mateusz Borek, który na Wembley stawi się wraz z Kazimierzem Węgrzynem. Sytuacja wywołała wielką dyskusję w środowisku piłkarskim w Polsce.

Przemysław Rudzki z "Newonce.sport" w mocnych słowach skomentował działania władz TVP Sport. Jak przekonuje, on na miejscu Szpakowskiego zachowałby się w mało kulturalny sposób.

- Polska swój finał Euro przegrała. W meczu o szacunek dla legendy komentatorskiej, Dariusza Szpakowskiego - napisał.

- Darek oczywiście nic teraz nie powie. Zawsze najważniejsze było dla niego komentowanie. To całe jego życie. Jeśli więc zabrali mu finał i powiedzieli, że skomentuje wioślarstwo, to skomentuje wioślarstwo. Pewnie gdyby wszystko powiedział, skończyłoby się nieprzyjemnościami - dodał.

- Ja pewnie po czymś takim pokazałbym środkowy palec, trzasnął drzwiami i więcej nie wrócił, Darek woli pojechać na igrzyska, jego wybór - podsumował Rudzki.