Kolejny Polak zadebiutował w Interze. I to przeciwko komu

W przeszłości Iwo Kaczmarskiego uważano za jeden z największych piłkarskich talentów w Polsce. Fakt ten nie pozostał niedostrzeżony. Zawodnik od razu przeniósł się z Korony Kielce do Rakowa Częstochowa.

W 2022 roku 21-letni pomocnik zapracował za to na przenosiny do Empoli. Grał tam zarówno w młodzieżowych drużynach, jak i w seniorskim zespole. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu do Miedzi Legnica.

Po zakończeniu kampanii Kaczmarski wrócił do Empoli. Nie pozostał tam jednak długo. W sierpniu przeszedł do Interu, który pozyskał go na zasadzie rocznego wypożyczenia z obowiązkiem wykupu.

Początkowo Kaczmarski miał występować obok Jana Żuberka w drużynie U-23. Nie wykluczano jednak, że w przyszłości gracz zostanie włączony do pierwszego zespołu, w którym gra Piotr Zieliński.

Ostatecznie doszło do tego w piątkowy wieczór. Kaczmarski pojawił się na ławce rezerwowych Interu w towarzyskim starciu z Atletico Madryt, rozgrywanym na Benghazi International Stadium w libijskim Benghazi.

W 53. minucie otrzymał zaś okazję do zameldowania się na placu gry. Zmienił Leonardo Bovo, który doznał urazu. Zdołał nawet oddać groźny strzał. Piłka poszybowała jednak obok słupka.

Finalnie Atletico Madryt ograło Inter. W podstawowym czasie było 1:1 po trafieniach Carlosa Martina i Yanna Bissecka. "Rojiblancos" pokonali jednak "Nerazzurrich" w konkursie rzutów karnych.

Portal Transfermarkt wycenia aktualnie Kaczmarskiego na 400 tysięcy euro. W obecnych rozgrywkach 21-letni pomocnik zanotował w sumie siedem występów w Serie C. Okrasił je dwoma asystami.