Kolejny wychowanek może wrócić do Lecha. "Jest temat"

Gumny po pięciu sezonach rozstał się z Augsburgiem. Sześciokrotny reprezentant Polski ma za sobą kompletnie nieudany sezon. Liczne kontuzje sprawiły, że zaliczył zaledwie siedem występów w Bundeslidze. Klub nie przedłużył z nim wygasającego kontraktu.

27-latek zaczął być przymierzany do Lecha, z którego we wrześniu 2020 roku wyjechał do Niemiec. Okoliczności do takiego transferu wydają się sprzyjające. "Kolejorz" chce sięgać po swoich wychowanków - najlepszym dowodem jest niedawny transfer Mateusza Skrzypczaka. W dodatku jednym z jego priorytetów na to lato jest wzmocnienie boków obrony.

Czy Lech rozważa sprowadzenie Gumnego? Damian Smyk na kanale Meczyki stwierdził, że przy Bułgarskiej pojawił się taki temat.

- Słyszałem, że temat jest, natomiast kwestia jest taka, czy Gumny mógłby już zacząć treningi z Lechem. A jeśli tak, to czy już jako piłkarz Lecha. Znamy z przeszłości historie, że byli wychowankowie trenowali z "Kolejorzem". Teraz nie biorę pod uwagę, że Gumny będzie trenował z Lechem do 30 czerwca. Każdy ewentualny uraz szedłby na konto Augsburga - powiedział Smyk.

- Byłoby głupotą, gdyby Lech nie sondował tego transferu. Sportowo? Ja jestem na "tak"- dodał dziennikarz Goal.com.

Gumny w piątek był nawet na obiektach Lecha. Adrian Gałuszka, rzecznik mistrzów Polski, wyjaśnił na kanale Meczyki, że wizyta piłkarza miała towarzyski charakter.