Kolejny zwrot akcji w sprawie możliwego transferu Romelu Lukaku. Belg zrozumiał swój błąd
Przyszłość Romelu Lukaku wciąż stoi pod znakiem zapytania. Dziennik "La Gazzetta dello Sport" przekazał, że 30-latek w ostatnim czasie próbował naprawić relacje z Interem.
Miniony sezon Belg spędził na wypożyczeniu w Mediolanie. Następnie "Nerazzurri" rozpoczęli rozmowy z Chelsea w sprawie transferu definitywnego.
Włodarze z Giuseppe Meazza ostatecznie wycofali się z walki o Lukaku. Napastnik miał bowiem za ich plecami negocjować potencjalne przenosiny do Juventusu.
Swego czasu Gianluca Di Marzio informował, że "Stara Dama" chce, aby reprezentant Belgii został następcą Dusana Vlahovicia. Problem w tym, że turyńczycy na razie nie zdołali dopiąć ewentualnej sprzedaży Serba.
Według włoskiej prasy Lukaku w końcu zrozumiał, że popełnił błąd i postanowił odbudować relacje z Interem. Piłkarz skontaktował się z działaczami, aby zbadać, czy ewentualny transfer jednak byłby możliwy.
"La Gazzetta dello Sport" przekazała, że mediolańczycy nie zamierzają wybaczyć 30-latkowi. Steven Zhang, prezes klubu, uznał zachowanie piłkarza za zdradę.
Na tę chwilę nie wiadomo, czy Lukaku zmieni barwy w tym okienku. Aktualnie pozostaje on zawodnikiem Chelsea, z którą łączy go umowa do 2026 roku.