Kompromitacja Barcelony. Jest oficjalny komunikat

Ponad dwa lata temu Barcelona rozpoczęła gruntowny remont swojego obiektu. W dwóch poprzednich sezonach Katalończycy rozgrywali domowe mecze na Estadi Montjuic.

Wydawało się, że "Barca" w bieżących rozgrywkach wróci do swojej świątyni. 25 czerwca klub ogłosił, że już 10 sierpnia zagra na Camp Nou z Como o Puchar Gampera.

Tamten komunikat okazał się kłamstwem. Puchar Gampera nie mógł odbyć się na Camp Nou, które w niektórych miejscach nadal przypomina wielki plac budowy. Katalończycy zagrali z Como na Estadi Johan Cruyff, gdzie na co dzień występują klubowe rezerwy i sekcja żeńska.

Podopieczni Hansiego Flicka w pierwszych trzech kolejkach rozgrywali same mecze wyjazdowe. Nawet ukłon ze strony ligi i trwająca obecnie przerwa reprezentacyjna nie wystarczyły do tego, aby Camp Nou było gotowe do użytku. Niedzielne spotkanie ligowe z Valencią odbędzie się na malutkim stadionie im. Johana Cruyffa, którego pojemność wynosi nieco ponad 6000 miejsc.

- FC Barcelona ogłasza, że zaplanowany na niedzielę o 21:00 mecz z Valencią zostanie rozegrany na Estadi Johan Cruyff. Klub intensywnie pracuje nad uzyskaniem niezbędnych pozwoleń administracyjnych, aby ponownie otworzyć Spotify Camp Nou z nadchodzących tygodniach - oświadczono.

Barcelona po trzech kolejkach ma na koncie siedem punktów. Traci dwa oczka do liderującego Realu Madryt.