Kompromitacja Lecha! Samobój podsumowaniem degrengolady [WIDEO]

Czwartkowe starcie przy Bułgarskiej od początku obfitowało w ogromne emocje. W 10. minucie Patrik Hrosovsky otworzył wynik, a w 19. Filip Jagiełło doprowadził do remisu.

Dalsza część pierwszej połowy stanowiła popis Genku. Belgowie bezlitośnie wykorzystywali kolejne błędy Lecha. Mistrzowie Polski kompletnie nie radzili sobie z atakami przeciwników.

Na 2:1 trafił Hrosovsky, kompletując dublet. Następnie na listę strzelców wpisali się Bryan Heynen i Hyeon-Gyu Oh. W międzyczasie Bartosz Mrozek obronił rzut karny.

Niels Frederiksen w przerwie zdjął z boiska Alexa Douglasa. Miejsce Szweda na murawie zajął Michał Gurgul.

Lech finalnie przegrał z Genk 1:5. Rewanż odbędzie się za tydzień w Belgii.