"Kompromitacja. Mnie jest wstyd". Polski trener nie wytrzymał po meczu PP

"Kompromitacja. Mnie jest wstyd". Polski trener nie wytrzymał po meczu PP
Dawid Figura / pressfocus
Korona Kielce odpadła z Pucharu Polski. Po meczu z Chojniczanką Chojnice Jacek Zieliński nie gryzł się w język. Szkoleniowiec był wściekły na grę zespołu i swoją postawę.
Korona w dwóch poprzednich edycjach Pucharu Polski docierała do ćwierćfinału. Tym razem tego wyniku nie powtórzyła. Ekipa z województwa świętokrzyskiego odpadła na etapie 1/8 finału, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pogromcą kielczan okazała się drugoligowa Chojniczanka. Zespół ten triumfował w rzutach karnych (4:3), wcześniejsza część spotkania zakończyła się remisem (1:1). Korona długo prowadziła, ale w końcówce zaczęła popełniać niewyobrażalne błędy, co wykorzystali rywale.
- My się skompromitowaliśmy dziś. Mogę tylko przeprosić kibiców, którzy tutaj przyjechali. Wiem, że to nie będzie żadna rekompensata. Nie zrobiliśmy nic. To jest moja porażka, porażka drużyny - powiedział Jacek Zieliński.
- Dziś zawiodło wszystko. Jeśli gramy z zespołem, który gra dwie klasy niżej to musi być widać. Tego nie było. To był fatalny mecz. Kompromitacja. Mnie jest po ludzku wstyd - dodał trener drużyny z Ekstraklasy, cytowany przez Mateusza Żelaznego.
Dla Korony to kolejna wpadka w ostatnim czasie. Od października zespół Zielińskiego rozegrał dziewięć meczów i triumfował tylko w dwóch. Aktualnie kielczanie zajmują ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy.
Jan - Piekutowski
Jan PiekutowskiDzisiaj · 21:40
Źródło: Mateusz Żelazny

Przeczytaj również