Wstydliwa statystyka Rakowa Częstochowa. Wyjątkowe "osiągnięcie" mistrzów Polski w Lidze Europy

"Medaliki" nieudanie rozpoczęły zmagania w Lidze Europy. Po pierwszych czterech kolejkach ekipa Dawida Szwargi miała na koncie zaledwie jeden punkt.

Dwa tygodnie temu Raków odniósł pierwsze zwycięstwo w fazie grupowej europejskich pucharów. Częstochowianom udało się pokonać Sturm Graz 1:0 po bramce Johna Yeboaha w 81. minucie. Dzięki temu do ostatniej kolejki mogli oni myśleć o grze wiosną w Lidze Konferencji - tę dałoby im zajęcie trzeciego miejsca w grupie, przed Sturmem.

Czwartkowe spotkanie z Atalantą nie ułożyło się jednak po myśli "Medalików". W pierwszej połowie Atalanta wykorzystała błędy rywali i strzeliła dwa gole.

Z kolei Raków do przerwy nie oddał ani jednego celnego strzału. Mateusz Rokuszewski z "CANAL+" zauważył, że tym samym mistrzowie Polski w szóstym meczu fazy grupowej Ligi Europy nie zanotowali w pierwszej połowie choćby jednego uderzenia w światło bramki!

Raków w pierwszej części starcia z Atalantą oddał sześć strzałów. Gustav Berggren, John Yeboah czy Bartosz Nowak wykazali się jednak brakiem precyzji.