Koncert Napoli w hicie! Zieliński wygwizdany, Inter rozmontowany

Na początku meczu Inter mógł zagrozić rywalom po rzucie rożnym. Alessandro Bastoni posłał jednak piłkę obok bramki strzeżonej przez Vanję Milinkovicia-Savicia. Następnie Hakan Calhanoglu oddal niecelny strzał. Po kwadransie Lautaro Martinez przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy.

W 30. minucie na murawie zapanował spory chaos. Sędzia podyktował rzut karny dla Napoli po rzekomym faulu Henricha Mychiatariana na Giovannim Di Lorenzo. Pomocnik "Nerazzurrich" w tej sytuacji doznał urazu. Ormianina zmienił Piotr Zieliński. Kibice w Neapolu przywitali Polaka gwizdami.

Zawodnicy Interu protestowali, ale decyzja o jedenastce została podtrzymana. De Bruyne wykorzystał rzut karny, jednak przy oddawaniu strzału też doznał kontuzji. Belg musiał opuścić murawę. Antonio Conte wpuścił z ławki Mathiasa Oliverę.

W 41. minucie poprzeczka uratowała neapolitańczyków po strzale Bastoniego. Pod koniec pierwszej połowy doszło do kolejnej kontrowersji. Wydawało się, że Billy Gilmour obejrzał drugą żółtą kartkę, ale nie dostał czerwonej. Ostatecznie okazało się, że za pierwszym razem żółtko pokazano Di Lorenzo, a nie Szkotowi.

Do przerwy mistrzowie Włoch utrzymali jednobramkowe prowadzenie. W 54. minucie było już 2:0. Tym razem Sommera zaskoczył niezawodny McTominay.

Mediolańczycy oczywiście nie zamierzali się poddać. Bramkę kontaktową zdobył Hakan Calhanoglu, który wykorzystał rzut karny.

W 66. minucie defensywa Interu rozstąpiła się przed rywalami. Wolną przestrzeń wykorzystał Zambo Anguissa, który pomknął z piłką i świetnym strzałem skierował ją do bramki.

"Azzurri" mogli nawet wyprowadzić czwarty cios, jednak McTominay tym razem nie nastawił celownika. W 74. minucie strzał Zielińskiego z dystansu został zablokowany. Napoli wygrało 3:1 i jest obecnie liderem Serie A. Przewaga nad drugim Milanem wynosi jeden punkt.