Konkret od Urbana. Dlatego zdjął Lewandowskiego i Zielińskiego
Robert Lewandowski i Piotr Zieliński zostali zdjęci w drugiej połowie meczu z Holandią. Jan Urban wytłumaczył, dlaczego zdecydował się na tak odważny ruch.
Lewandowski i Zieliński od lat są filarami reprezentacji. Napastnik rozegrał z Holandią swój 159. mecz w kadrze, pomocnik zaliczył jubileuszowy występ numer 100.
Obaj przyjechali na zgrupowanie po takim sobie starcie sezonu klubowego. W pierwszych kolejkach ligowych "Lewy" rozegrał 28 minut, a "Zielu" 20.
Jan Urban wystawił ich jednak na mecz z Holandią od pierwszej minuty, po czym zdjął w drugiej połowie. W 63. minucie Lewandowskiego zmienił Karol Świderski, a niedługo potem miejsce Zielińskiego zajął Bartosz Kapustka.
Polska w przemeblowanym składzie wyrwała remis z "Oranje". W 80. minucie Kapustka i Grosicki wzięli udział w akcji bramkowej Matty'ego Casha, który oddał przepiękny strzał.
- Mieliśmy przygotowane zmiany wcześniej, jeśli chodzi o Piotra Zielińskiego i Roberta. Wiedzieliśmy, że nie chcemy, żeby zagrali dwa spotkania po 90 minut. Mają zbyt mało rozegranych spotkań w klubach. To mogło spowodować jakieś problemy zdrowotne, kontuzje - przyznał Urban na pomeczowej konferencji.
- Z reguły to największe zmęczenie u piłkarzy przychodzi po godzinie gry. Wtedy właśnie chcieliśmy zrobić te zmiany i dlatego zeszli Piotrek i Robert - dodał.
Pomocnik i napastnik powinni być gotowi na następny mecz z Finlandią. Spotkanie to rozpocznie się w niedzielę o godzinie 20:45.