Korea Północna zatrzymała Niemców na MŚ. Faworyci w tarapatach

Mundial do lat 17 w Katarze trwa i obfituje w niespodzianki. W pierwszej kolejce z fatalnej strony pokazała się reprezentacja Anglii, która przegrała aż 0:3 z Wenezuelą. W kolejnej serii meczów drugą z rzędu wpadkę zaliczyli Niemcy.

Nasi zachodni sąsiedzi mierzyli się z Koreą Północną. Warto zaznaczyć, że turniej zaczęli od remisu 1:1 z Kolumbią. W starciu z azjatycką ekipą spodziewano się już pewnie zdobytych trzech punktów.

Nic bardziej mylnego. W pierwszej połowie żadna drużyna nie trafiła do siatki, jednak więcej strzałów oddali Koreańczycy. Dopiero w 62. minucie Niemcy wyszli na prowadzenie za sprawą wychowanka Bayernu Monachium, Wisdoma Mike'a.

Wydawało się, że ta trudna przeprawa skończy się dla niemieckiej drużyny zwycięsko. Koniec końców, ich rywale znów zaskoczyli - w 81. minucie piękną bramkę wyrównującą zdobył Han Il-Bok, który posłał piłkę w samo okienko bramki.

Koreańczycy dowieźli cenny punkt do końcowego gwizdka, co oznacza, że są na dobrej drodze, by wygrać grupę G. W ostatniej kolejce wystarczy im do tego remis z Kolumbią, która potknęła się na Salwadorze. Niemcy zaś, jeśli z Salwadorem nie wygrają, to mogą spaść nawet na trzecie miejsce.