Koszmar Liverpoolu. Kontuzja nowej gwiazdy

Latem na Anfield przeprowadzono prawdziwą rewolucję kadrową. Do klubu trafili m.in. Alexander Isak, Hugo Ekitike, Florian Wirtz czy Jeremie Frimpong.

Holender został sprowadzony z Bayeru Leverkusen za 35 mln euro. Dotychczas wystąpił w ośmiu spotkaniach "The Reds", notując jednego gola.

Frimpong znalazł się w pierwszym składzie na mecz z Eintrachtem. Już w 19. minucie zgłosił jednak uraz mięśniowy i poprosił o zmianę. Na prawą obronę wskoczył Conor Bradley.

Frimpong już po raz drugi doznał urazu w tym sezonie. Wcześniej z powodu problemów zdrowotnych przegapił spotkania z Newcastle oraz Arsenalem.

Na razie nie wiadomo, jak długo 24-latek będzie pauzował. Kolejny mecz Liverpoolu odbędzie się w sobotę. Naprzeciw mistrzów Anglii stanie Brentford.