Koszmarne statystyki Roberta Lewandowskiego. Doskonale podsumowują jego występ. "Nie jest już nietykalny"

"Lewy" wciąż ma miejsce w wyjściowej jedenastce "Blaugrany". W niedzielę został jednak zmieniony już po nieco ponad godzinie rywalizacji, gdy zastąpił go Vitor Roque.

Hiszpańskie media bardzo ostro oceniły Polaka. Miały jednak ku temu podstawy, czego dowodzą statystyki piłkarza, podane przez kataloński Sport.

Przez cały mecz Lewandowski nie oddał choćby jednego strzału na bramkę. Nie liczy się rzecz jasna uderzenie z końcówki pierwszej połowy, gdy Polak trafił nawet do siatki, ale był na spalonym.

"Lewy" nie tylko nie oddał żadnego strzału, ale też nie spróbował choćby jednego dryblingu. Pozostałe statystyki także nie napawają optymizmem.

Napastnik w całym meczu zaliczył 12 podań, ale zaledwie pięć z nich było celnych. Na dodatek zanotował aż osiem strat, a do tego dwukrotnie dał się złapać na spalonym.

- To bardzo słabe liczby Polaka, który jak widać po wczorajszym meczu, nie jest już nietykalny - pisze kataloński Sport, nawiązując do szybkiej zmiany, jakiej dokonał Xavi.