Koszmarne wieści dla Realu Madryt przed hitem La Liga! Carlo Ancelotti zmuszony do wielkich eksperymentów
Real Madryt w sobotę zmierzy się z Gironą w meczu na szczycie La Liga. Według Cadena SER Carlo Ancelotti nie będzie miał do dyspozycji żadnego nominalnego stopera, co wymusi duże eksperymenty.
Włoski szkoleniowiec zimą miał naciskać na sprowadzenie nowego środkowego obrońcy ze względu na długotrwałe kontuzje Edera Militao oraz Davida Alaby. Jego prośba nie została jednak spełniona.
Teraz Ancelotti stanął pod ścianą. Już w ostatnim meczu zagrać nie mógł bowiem kolejny stoper, Antonio Ruediger. Niemiec również narzeka na problemy zdrowotne.
W środę pojawiły się z kolei informacje o tym, że na przeciążenie mięśni narzeka Nacho. To czwarty i ostatni z nominalnych obrońców w kadrze Realu.
Według najnowszych informacji Cadena SER występ Hiszpana oraz Ruedigera w meczu z Gironą został już definitywnie wykluczony. Obaj nie będą do dyspozycji Carlo Ancelottiego, ale wrócą na starcie z RB Lipsk w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
To oznacza, że Włoch nie będzie miał do dyspozycji żadnego nominalnego stopera na spotkanie na szczycie La Liga. To zmusi go do sporych eksperymentów.
Według medialnych informacji duet środkowych obrońców tworzyć będą Aurelien Tchouameni oraz Dani Carvajal. Obaj w przeszłości grywali już na tej pozycji.