Kowalczyk szydzi z kibiców Lecha. Wskazał największych przegranych

Kompromitacja Lecha Poznań na Gibraltarze jest rzecz jasna szeroko komentowana przez polskie środowisko piłkarskie. Na Kanale Zero największych przegranych tego meczu wskazał Wojciech Kowalczyk.
Były zawodnik Legii Warszawa przypomniał, jak w 2019 roku to "Wojskowi" mieli wielkie problemy na Gibraltarze. Mecz z Europą FC zakończył się wówczas bezbramkowym remisem.
Wtedy kibice Lecha szydzili z odwiecznych rywali. Teraz "Kowal" to samo robi po porażce aktualnych mistrzów Polski. Uważa, że wygrana Lincolnt Red Imps mogła być jeszcze wyższa.
- Oglądając to spotkanie można powiedzieć, że Lech przegrał 1:2, ale i tak przegrał mało. To jest kompromitacja. Pamiętam, jak kibice Lecha cieszyli się, gdy Legia Warszawa zremisowała na Gibraltarze za kadencji Vukovicia. O Jezu, jak oni tam szydzili - wspominał Kowalczyk.
- Domyślam się, że dzisiaj też mają wielki ubaw. Będą się śmiać aż do granic wytrzymałości. Jeżeli drużyna z Gibraltaru ma z kimś wygrać mecz, zaproście Polaków - wypalił.
Kowalczyk na Kanale Zero wskazał największych przegranych tego spotkania. Jego wybór padł między innymi na Mateusza Skrzypczaka, którego krytykował także Tomasz Hajto.
- Dzisiaj największymi przegranymi Lecha jest ten skład, który wyszedł. Ale wcale się nie dziwię, dlaczego są przegranymi i dlaczego kilku zawodników zostało pogonionych z Białegostoku - zakończył.