Kowalczyk wybuchł po gali Złotej Piłki. Obwinia Polaka za porażkę Yamala. "Roz******ył całą galę"

W poniedziałek odbyła się gala Złotej Piłki. Zwycięzcą plebiscytu za sezon 2024/25 został Ousmane Dembele z PSG. Pozostałe miejsca na podium uzupełnili natomiast Lamine Yamal oraz Vitinha.

Triumf reprezentanta Francji doprowadził do podziałów. Wielu kibiców oraz ekspertów uważa, że po zwycięstwo powinien sięgnąć Yamal. Skrzydłowy Barcelony ma za sobą bardzo udany sezon. Wiele wskazuje na to, że o jego porażce zadecydował brak triumfu w Lidze Mistrzów.

Podobne zdanie na ten temat ma także Wojciech Kowalczyk. W programie na kanale Weszło nie gryzł się w język i przyznał wprost, że o przegranej Hiszpana zadecydował Szymon Marciniak. To właśnie on prowadził rewanż Barcelony z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów.

- Ten Szymon Marciniak roz******ył całą galę Złotej Piłki półfinałem Ligi Mistrzów. Wystarczyło odgwizdać faul - rzucił Kowalczyk.

Pod koniec wspomnianego spotkania Marciniak miał nie dojrzeć faulu w ataku, po którym padła bramka dla Interu. Włosi doprowadzili dzięki temu do dogrywki. Chwilę późnej przypieczętowali swój awans do finału. W tym zostali jednak rozbici przez Paris Saint-Germain.

Brak miejsca w finale Ligi Mistrzów osłabił pozycję Yamala w wyścigu o Złotą Piłkę. Niewykluczone, że to właśnie triumf mistrza Francji w tych rozgrywkach zapewnił Dembele prestiżową nagrodę.