Kowalczyk wytypował mistrza Polski. "Bawią się w Ekstraklasie"

Sezon 2025/26, choć rozpoczął się dla Jagiellonii Białystok od małego falstartu, szybko zaczął układać się po jej myśli. Drużyna prowadzona przez Adriana Siemieńca jest obecnie liderem PKO BP Ekstraklasy.

Pod wrażeniem gry "Dumy Podlasia" jest całe grono ekspertów, w tym Wojciech Kowalczyk. W rozmowie na kanale Prawda Futbolu przyznał, że Jagiellonia przerasta obecnie swoim poziomem krajowe podwórko.

- Wszystko jest tam poukładane. Na tę chwilę oni w Ekstraklasie się bawią. Mają pozycję lidera z meczem zaległym, grają co trzy dni, i to jak grają, bo to nie jest męczenie buły, jak Legia czy Raków. Jak wzięli Arkę, to ją zmiażdżyli. W pierwszej połowie prowadzili 1:0, więc w drugiej wcisnęli pedał gazu, ale stwierdzili, że zabudowania to zwolnili - przyznał.

Ze słów Kowalczyka wynika, że podopieczni Siemieńca są obecnie jednym z faworytów do drugiego w historii tytułu mistrza Polski. Konkurencję dla drużyny z Podlasia może stanowić tylko Lech Poznań.

- Naprawdę mam szacunek, bo to jest trzeci sezon Jagiellonii, gdy grają świetnie w piłkę nożną. Wydaje mi się, że mogą zdobyć mistrza. Jedyną przeszkodą dla "Jagi" w tym sezonie będzie Lech - dodał.

- Widzę tylko dwóch kandydatów, nie biorę pod uwagę Górnika i Cracovii. Jagiellonia z Lechem za dobrze wyglądają, tutaj nikt nie dopuści do rywalizacji - podsumował były reprezentant Polski.

Już w czwartek Jagiellonia oraz Lech rozegrają swoje mecze w ramach rozgrywek Ligi Konferencji. Ich rywalami będą Strasbourg i Lincoln.