Koźmiński chce przejąć klub. Już wskazał cel sportowy

O prywatyzacji Zagłębia mówi się od dłuższego czasu. W czwartek prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński wydał zarządzenie, w którym zmienił wycenę akcji klubu na 0,36 zł. Po podwyższeniu kapitału zakładowego do przejęcia jest 606 708 udziałów. Podmioty, które są tym zainteresowane, mogą zgłaszać się do przetargu do końca października.

Już latem Chęciński poinformował, że Zagłębie chcą przejąć firmy KB Partner sp. z o.o. oraz Profi Investment sp. z o.o. Za pierwszą stoi Marek Koźmiński, który jest już zniecierpliwiony przeciągającym się procesem.

- Na przyszły tydzień jestem umówiony na trzecie, z tego co wiem, ostatnie już spotkanie z komisją przetargową. Co mnie zaskakuje? Jeśli ktoś chce coś sprzedać to stara się zazwyczaj ten produkt możliwie najbardziej wyeksponować. A ja w tym przypadku muszę dopytywać o pewne informacje i dokumenty. Nie jest to komfortowe, tym bardziej, że te informacje spływają bardzo wolno - narzeka Koźmiński w rozmowie z tvpsport.pl.

Były reprezentant Polski na razie nieformalnie pomógł Zagłębiu. Prezydent Sosnowca poprosił go o radę w kwestiach personalnych.

- W pewnym momencie Zagłębie wpadło w spory kryzys. Nie jest tajemnicą, że prezydent miasta poprosił mnie wtedy, bym nieco pomógł klubowi. Zarekomendowałem wówczas na stanowisko trenera Wojciecha Łobodzińskiego i Piotra Burlikowskiego jako doradcę zarządu ds. sportowych. Uznałem, że te osoby mogą od razu pomóc. Tak się stało. Jestem dumny, że prezydent poprosił mnie o tę pomoc - wyjaśnił 54-latek.

Koźmiński podkreśla, że jeśli przejmie klub, to jego celem będzie wprowadzenie go do Ekstraklasy. Jest przekonany, że wie, w jaki sposób do tego doprowadzić.

- Powiedziałem wprost, że jeśli dostanę tę szansę, dla mnie celem będzie powrót w tym sezonie do 1. ligi. To jest poza wszelką dyskusją. A później, w trakcie dwóch kolejnych sezonów, próba awansu do Ekstraklasy. To jest miejsce docelowe, gdzie chcielibyśmy się zadomowić. Uważam, że mam na to pomysł i odpowiednie osoby - podkreśla Koźmiński.