Kryzys Cracovii! "Pasy" przegrały kolejny mecz

Cracovia znakomicie rozpoczęła sezon, ale wraz z trwaniem rundy zaczęła słabnąć. Do meczu z Motorem przystępowała po czterech spotkaniach bez zwycięstwa na wszystkich frontach. "Pasy" liczyły na przełamanie przeciwko Motorowi.

Problem w tym, że gospodarze od początku meczu robiły niewiele, by tak się stało. Oglądaliśmy typowy mecz walki. Poziom nie mógł nikogo zachwycić.

Motor zaskoczył rywala na początku drugiej połowy. Na strzał z dystansu zdecydował się Ivo Rodrigues, piłka odbiła się od Brahima Traore i uniemożliwiła interwencję Sebastianowi Madejskiemu.

Cracovia starała się odpowiedzieć, lecz jej ataki wyglądały blado. Szybko boisko opuścił najlepszy strzelec "Pasów", czyli Filip Stolijković. Tym razem Luka Elsner podziękował mu za grę jeszcze przed upływem godziny meczu.

Gospodarze doprowadzili do wyrównania w 67. minucie. Do bezpańskiej piłki na linii pola karnego dopadł Mateusz Praszelik i huknął z woleja nie do obrony.

Ostatnie słowo należało jednak do gości. Wypowiedział je Karol Czubak, który w 85. minucie głową strącił piłkę do bramki.