"Krzyk bezradności". Hiszpanie podsumowali Lewandowskiego. Tak ocenili jego występ z Czechami

Polacy zremisowali z Czechami 1:1 i stracili szanse na bezpośredni awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Powalczą o niego jeszcze w marcowych barażach.

Niepowodzenie reprezentacji Polski zostało zauważone także w Hiszpanii. Głównym powodem była oczywiście sytuacja kapitana biało-czerwonych.

- Lewandowski może zostać bez mistrzostw Europy, a mistrzostwa Europy mogą zostać bez jednego z najlepszych napastników ostatniej dekady. Wielkie wydarzenie, którego gospodarzami będą Niemcy, może odbyć się bez dwóch najbardziej imponujących strzelców na scenie. Bez napastnika Barcelony, który w wieku 35 lat powalczy w marcowych barażach o prawdopodobnie swoje ostatnie Euro i bez Erlinga Haalanda, któremu Hiszpania odebrała marzenie o rozegraniu pierwszego ważnego turnieju z Norwegią - pisze "AS".

Lewandowski przeciwko Czechom zagrał słabo. Miał jedną dobrą okazję do strzelenia gola, ale piłka po jego lobie przeleciała nad bramką. "AS" o jego występie pisze gorzko.

- Szara wersja napastnika Barcelony. Mecz był dramatem dla Lewandowskiego. Daleki od uciszenia częstego w ostatnim czasie hałasu wokół siebie, napastnik Barcelony, będący obiektem kontrowersji w Barcelonie ze względu na jego słabe występy w ostatnich miesiącach i gest wobec Lamine'a Yamala, wydał krzyk bezradności. Bez Piotra Zielińskiego, który w pauzował z powodu choroby, Polska straciła nie tylko metronom, ale i najważniejszego gracza. Bez ofensywnego pomocnika Napoli, Lewandowski zmuszony był grać jako dziewiątka i dziesiątka - podsumował "AS".

Polacy w tym roku rozegrają jeszcze jeden mecz. We wtorek zmierzą się towarzysko z reprezentacją Łotwy.