Krzysztof Piątek odbije się od ściany w Berlinie? Artur Wichniarek ostrzega polskiego napastnika

Krzysztof Piątek jutro przejdzie testy medyczne, po których podpisze kontrakt z Herthą Berlin. Artur Wichniarek, który przed laty grał w tym klubie, z dużym dystansem podchodzi do tego transferu polskiego napastnika.
Dziennikarze nie mają wątpliwości - Krzysztof Piątek jest jedną nogą w nowym klubie. Jutro 24-latek ma się stawić w Berlinie i podpisać kontrakt z Herthą. Polak w Bundeslidze będzie chciał odbudować się po ostatnich nieudanych miesiącach w AC Milan.
Tymczasem Artur Wichniarek, który grał dla Herthy w latach 2003-2006 i 2009-2010, twierdzi, że Piątek może odbić się od ściany w Berlinie.
- Na pewno bym na dzisiaj nie polecał Herthy. Brak pomysłu na grę podobnie jak Milan. Sytuacji bramkowych jak na lekarstwo, strzałów na bramkę oddają prawie najmniej w całej lidze. Koncentrują się bardziej na defensywie, ale plany na kolejne sezony mocarstwowe - napisał były piłkarz.
Piątek ma podpisać z nowym klubem umowę na cztery lata. Kwota transferu wyniesie niecałe 30 mln euro.
Hertha z dorobkiem 22 punktów obecnie zajmuje trzynaste miejsce w tabeli Bundesligi .