Kto chciał kupić Pogoń Szczecin? Sprzeczne informacje [NASZ NEWS]

Kto chciał kupić Pogoń Szczecin? Sprzeczne informacje [NASZ NEWS]
Krzysztof Porebski / pressfocus
Pogoń Szczecin szuka nowego właściciela. Nie jest to tajemnica od wielu miesięcy. Jarosław Mroczek sam dawał do zrozumienia kilka razy, że przy korzystnej propozycji jest w stanie zbyć akcje. Na horyzoncie mieli pojawić się tajemniczy Szwajcarzy z solidną ofertą. W końcu ta miała zostać odrzucona i nici z tematu. O co chodzi w tej sprawie i gdzie leży prawda?
W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że nie doszła do skutku transakcja nabycia Pogoni przez tajemniczych Szwajcarów. Jak słyszymy, ofertę przyniósł Andrzej Grajewski, który zresztą potwierdził nam tę informację.
Dalsza część tekstu pod wideo
Zainteresowanym nabywcą miała być firma Prosperity Asset Management AG, zajmująca się zarządzaniem aktywami i ryzykiem, zarejestrowana w szwajcarskim Zug. Oferta miała opiewać na 65 mln zł, z czego 44 mln zł miały pójść na pokrycie długów “Portowców”. Jarosław Mroczek i wspólnicy mieli dostać więc nadwyżkę - ok. 21 mln. Według jednej ze stron ostatecznie ta kwota miała się okazać się za mała o blisko dziesięć milionów złotych nadwyżki.
Otoczenie Pogoni (wszyscy chcą pozostać anonimowi, bo negocjacje były objęte klauzulą poufności) dementuje te informacje. Odpowiada, że kwoty i powaga oferty, które pojawiają się w mediach są oderwane od rzeczywistości. Miała nie zgadzać się ani kwota, ani zaawansowanie tej transakcji.
Klub miał obawiać się także, że Andrzej Grajewski, były właściciel Widzewa Łódź, będzie sam chciał zarządzać klubem, czemu zainteresowany zaprzecza.
Wniosek? Ze względu na zasłanianie się różnymi klauzulami pewnie kibice Pogoni nigdy nie dowiedzą się, jak było naprawdę.
Oglądaj Okno Transferowe:

Przeczytaj również