"Kuba kłamie. Wystarczyłoby, żeby do mnie zadzwonił". Boniek skontrował Błaszczykowskiego. Padł mocne słowa

"Kuba kłamie. Wystarczyłoby, żeby do mnie zadzwonił". Boniek skontrował Błaszczykowskiego. Padł mocne słowa
Tomasz Folta / pressfocus
Na platformie Amazon Prime pojawił się ostatnio film o Jakubie Błaszczykowskim. Zabrakło w nim wieloletniego prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka. On sam opowiedział o kulisach sprawy w rozmowie z Prawdą Futbolu.
W przeszłości Boniek wystąpił między innymi w podobnej produkcji na temat Roberta Lewandowskiego. W filmie o Jakubie Błaszczykowskim nie wziął udziału. "Kuba" mówił o tym niedawno na Kanale Sportowym.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To produkcja chciała się umówić z prezesem. Otrzymałem informację, że prezes się nie zgodził. No nie mam w zwyczaju wykonywania telefonu w takim momencie i nakłaniania, jak ktoś nie ma ochoty. Uważam, że to ok i trzeba to uszanować. Ważne jednak było, żeby każdy miał szansę się wypowiedzieć mówił Błaszczykowski.
Według Bońka prawda wygląda zupełnie inaczej. Działacz twierdzi, że nawet nie wiedział, iż chodzi o produkcję na temat Błaszczykowskiego. Gdy był na wakacjach, dostał jedynie lakonicznego SMS-a.
- O tym, że powstaje jakiś film o Kubie, dowiedziałem się trzy tygodnie temu, bo nie miałem żadnej wiedzy na ten temat. Gdyby Kuba mnie zaprosił, to wypowiedziałbym się w tym filmie bardzo chętnie, tak jak to robię zawsze i z wszystkimi. 22 sierpnia 2023 roku, kiedy jestem nad morzem z wnukami, z całą rodziną, dostaję smsa od jakiejś pani, która się nazywa Kasia Kordecka. Z całym szacunkiem, to mogła być też Jola Fasola, Anna Majewska, Zofia Kowalska i w ogóle nie wiedziałem, kto to jest. Dostałem SMS-a takiej treści: "dzień dobry, z tej strony Kasia Kordecka, proszę o telefon w wolnej chwili. Chcielibyśmy prosić pana o wywiad. Dziękuję" - opowiedział Boniek.
- To jest cały SMS. Napisałem: "dziękuję serdecznie, ale w tej chwili nie jestem zainteresowany. Ukłony, Zbigniew Boniek". Później widzę, że mi wysłała, że chciałaby troszkę porozmawiać, żebym opowiedział o historii polskiej reprezentacji, bo oni robią film o Kubie. Przeczytałem to chyba po miesiącu, w ogóle tego SMS-a nie widziałem - podkreślił.
zbigniew boniek
Piotr Matusewicz
Boniek podkreśla, że gdyby tylko dostał jakikolwiek sygnał od Błaszczykowskiego, to z chęcią wystąpiłby w produkcji. W rozmowie z Prawdą Futbolu otwarcie zarzucił kłamstwo byłemu skrzydłowemu kadry.
- Wystarczyłoby, żeby do mnie zadzwonił Kuba, tak samo jak zadzwonił do mnie Robert Lewandowski, kiedy robił film. Zadzwonił i powiedział tak: "panie prezesie, Netflix robi film o mnie, mam taką prośbę, żeby pan się wypowiedział". Odpowiedziałem: "Robert, nie ma żadnego problemu. Powiedz mi, kiedy, gdzie, daj im mój numer telefonu. Ja się z nimi umówię i zrobię wywiad". Gdyby Kuba do mnie zadzwonił i powiedział: "Panie prezesie. Jakaś firma robi film o mnie i chciałbym, żeby pan w nim wystąpił i się do pewnych kwestii ustosunkował", odpowiedziałbym: "Kuba, nie ma żadnego problemu" - przyznał.
- Natomiast po tym moim SMS-ie nie było żadnego kontaktu, zero, nic. Wydaje mi się, że savoir-vivre czy umiejętność życia powinny Kubę nauczyć, że jeżeli będę robił kiedykolwiek film o mnie, to ktokolwiek miałby wystąpić, to najpierw ja bym zadzwonił i powiedziałbym: "słuchaj, zadzwoni do ciebie przedstawiciel takiej i takiej firmy, daję mu twój numer telefonu, bo chciałbym żebyś wystąpił". Czegoś takiego w ogóle nie było - stwierdził.
- Od razu mogę powiedzieć: Kuba kłamie i mówi rzeczy nieprawdziwe. Moja odpowiedź, że "dziękuję serdecznie, w tym momencie nie jestem zainteresowany", to nie jest żadna odmowa, bo nie wiedziałem, czego dotyczył ten SMS. Ja tych SMS-ów mam sto tysięcy. Tu byłem na wakacjach, odpowiedziałem tak, jak odpowiedziałem. Nie mam żadnej awersji. Wydaje mi się, że to Kuba ma awersję do kogoś i dzieli świat na tych, którzy są mu nieprzychylni i którzy przeszkodzili mu w karierze - zakończył.
Jakub Błaszczykowski
Łukasz Sobala/Pressfocus
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik27 Feb · 16:34
Źródło: Prawda Futbolu

Przeczytaj również