Kucharski bez ogródek o Legii. Wskazał winnego potężnego kryzysu

Kolejny mecz, kolejna porażka i miejsce w strefie spadkowej PKO BP Ekstraklasy - tak obecnie wygląda sytuacja Legii Warszawa. W sobotę na drodze byłego mistrza Polski stanął Piast Gliwice 0:2.

Bramki dla gospodarzy zdobyli Michał Chrapek i Jorge Felix. Duet Piasta odpowiedział w ten sposób na multum niewykorzystanych sytuacji po stronie Legii. Kilka chwil przed trafieniem na 1:0 dla gliwiczan fantastyczną okazję w ekipie gości zepsuł Kacper Chodyna.

Do bolesnej wpadki "Wojskowych" odniósł się Cezary Kucharski. W krótkim wpisie na X podsumował sytuację w drużynie Inakiego Astiza.

- Dziewiąty mecz z rzędu Legii bez wygranej, miejsce w strefie spadkowej, nie widać symptomów poprawy - to nie wzięło się przypadkiem. Wszyscy w Legii, włącznie z otoczeniem, mediami żyli w pijarowej bańce. Nadmiernie budowany entuzjazm był brakiem pokory - napisał.

Jak twierdzi Kucharski, obecne wyniki osiągane przez Legię nie są wcale dziełem przypadku, a następstwem złego zarządzania. W jego opinii winę za bieżącą sytuację ponosi Dariusz Mioduski.

- Właściciel Dariusz Mioduski po raz kolejny błędnie wybrał pion sportowy, a ten dokonał złych wyborów. Trend i spadkowe miejsce Legii w tabeli to suma wielu błędów. Pull up, Legio! - podsumował

Już w czwartek Legia rozegra kolejne bardzo ważne spotkanie. Tym razem zmierzy się na wyjeździe z Noah w ramach Ligi Konferencji.