Kulesza ocenił Urbana. Zabrał głos ws. przyszłości selekcjonera

Po czerwcowej porażce z Finlandią do dymisji podał się Michał Probierz. Wybór jego następcy trwał kilka tygodni. Ostatecznie padł na Jana Urbana, który dokończył eliminacje z bilansem czterech zwycięstw i dwóch remisów.

- Nie chcę wracać do reprezentacji prowadzonej przez Michała. Patrzmy do przodu. Jest dobra atmosfera, dobra gra. Na dziś wszystko oceniamy dobrze. Oczywiście, będą osoby szukające słów krytyki, ale zawsze tak było, każdy ma prawo do swojej oceny - powiedział Kulesza.

- Ja oceniam pozytywnie to, co dzieje się w kadrze. Teraz trzeba przygotować się do baraży. Za cztery miesiące wszystko może się zmienić. Ktoś może wpaść w słabszą formę, ktoś złapie kontuzję. Wszystko może się zmienić jak w kalejdoskopie - podkreślił.

Według medialnych informacji kontrakt Jana Urbana obowiązuje tylko do końca eliminacji do mundialu. Zostanie automatycznie przedłużony, jeśli biało-czerwoni awansują na mistrzostwa świata. W rozmowie z TVP Sport Kulesza został zapytany o przyszłość selekcjonera w razie niepowodzenia.

- My takich rzeczy nie zdradzamy. Na pewno wywiążemy się z umowy. O szczegółach kontraktu nie chcę spekulować publicznie. Trener robi dobre wyniki, wszyscy jesteśmy z jego pracy zadowoleni. A co będzie? W piłce nie można planować zbyt daleko do przodu. Są drużyny, które planowały, że zdobędą mistrzostwo, a potem nic z tego nie wynikało i była wielka tragedia - stwierdził.

- Piłka nie lubi próżni, każdy trener jest rozliczany z wyników i na tej podstawie oceniany. Na dziś trener ma doskonałe wyniki. Jeśli tak dalej będzie, to nic nie stoi będzie stało na przeszkodzie, by współpracę z nim przedłużyć. Jeśli trener wyrazi taką chęć - zakończył.