Kuriozalne spotkanie Sona. Wyglądali jak ojciec z synem [WIDEO]

Kuriozalne spotkanie Sona. Wyglądali jak ojciec z synem [WIDEO]
Źródło: X / @_mickyvdven
Takich obrazków nie widzi się codziennie. Heung-min Son spotkał się ze słynnym zawodnikiem MMA. Nie do wiary, co zrobił fighter.
Już za kilkanaście dni wystartuje nowy sezon Premier League. Na inaugurację rozgrywek angielskiej ekstraklasy Liverpool zmierzy się z Bournemouth.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nastepne kluby intensyfikują przygotowania do kampanii. Wśród nich znajduje się Tottenham. W ostatnich dniach klub udał się na azjatyckie tournee.
Gracze "Kogutów" odwiedzili Koreę Południową. W niedzielne popołudnie stoczyli na Seoul World Cup Stadium sparing z Newcastle United (1:1). Wcześniej czekało na nich jednak sporo atrakcji.
Kibice dosłownie szaleli za piłkarzami już na lotnisku w Seulu. Z racji pochodzenia największe "branie" miał Heung-min Son. Fani byli jednak również wzruszeni możliwością spotkania z Jamesem Maddisonem, Richarlisonem czy Lucasem Bergvallem.
Niedługo później piłkarze Tottenhamu spotkali się też z miejscowymi gwiazdami sportu. Wśród nich znalazł się słynny zawodnik MMA Hong-man Choi.
W trakcie otwartego treningu mierzący 219 cm fighter uciął sobie krótką pogawędkę z liczącym sobie 183 cm Sona. Już wtedy wyglądali oni jak ojciec z synem. Na tym jednak się nie skończyło.
Choi w pewnym momencie zwyczajnie podniósł Sona, przez dłuższą chwilę bez wysiłku utrzymując go w ramionach. Gracz nie mógł wytrzymać ze śmiechu, skrył twarz w dłoniach.
Dla Sona mecz z Newcastle United był najpewniej ostatnim spotkaniem w barwach "Kogutów". Ma on kontynuować karierę w Stanach Zjednoczonych.

Przeczytaj również