Kuriozalny samobój i hat-trick napastnika. Borussia Dortmund wyszarpała kolejne zwycięstwo [WIDEO]

Mecz rozpoczął się w wymarzony sposób dla gospodarzy z Signal Iduna Park. Już w 6. minucie sędzia podyktował rzut karny, a Niclas Fuellkrug nie pomylił się z jedenastu metrów.

Niedługo potem Ian Maatsen mógł podwyższyć prowadzenie. Zawodnik wypożyczony z Chelsea oddał dobry strzał, ale jeszcze lepszą interwencją popisał się Manuel Riemann.

W końcu nastąpiła ofensywna odpowiedź gości. Kevin Stoger uciekł spod krycia obrońców, jednak nie zdołał posłać piłki w światło bramki strzeżonej przez Alexandra Meyera.

W 23. minucie Riemann odbił futbolówkę po uderzeniu Niklasa Suele. W odpowiedzi Meyer poradził sobie z próbą Anthony'ego Losilli.

Tuż przed przerwą Bochum doprowadziło do remisu. Gola samobójczego strzelił Nico Schlotterbeck. Obrońca niepotrzebnie dotknął piłkę, którą chciał złapać Meyer. Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.

W 51. minucie Patrick Osterhage mógł wyprowadzić Bochum na prowadzenie. Niemiec nie wykorzystał dobrej okazji w polu karnym. W odpowiedzi Jadon Sancho próbował stworzyć zagrożenie, ale został podwojony i stracił piłkę.

Po godzinie gry Meyer popisał się skuteczną interwencją. Golkiper wygrał pojedynek z Christopherem Antwi-Adjeiem. Następnie Edin Terzić zdjął z boiska Youssoufę Moukoko, który rozegrał słaby mecz. Na murawie zameldował się Giovanni Reyna.

W 72. minucie Borussia odzyskała prowadzenie. Po raz kolejny skutecznością wykazał się Fuellkrug, który skompletował dublet.

W doliczonym czasie Fuellkrug ustalił wynik, kompletując hat-tricka. Niemiec po raz drugi w tym meczu wykorzystał rzut karny. Po zwycięstwie BVB zajmuje czwarte miejsce w tabeli, a Bochum jest na 14. lokacie.