Kuriozum gracza Legii! Wszedł i wyleciał z boiska! [WIDEO]

Słowenia przegrywała z Kosowem od 8. minuty. Gola dla zespołu gości zdobył Asllani. Dodajmy, że na boisku nie brakowało zawodników znanych z Ekstraklasy - gospodarzy reprezentował Janża, gości zaś Gallapeni.

Po zmianie stron sytuacja Słowenii stała się jeszcze gorsza. Selekcjoner zdecydował się na wypuszczenie Stojanovicia, czyli kolejnego piłkarza z Ekstraklasy, a konkretnie z Legii. Defensor w przerwie zastąpił Janżę.

Doświadczony zawodnik wytrzymał na boisku raptem siedem minut. Pierwsze napomnienie zobaczył w 47., drugie zaś w 53. W międzyczasie został jeszcze ostrzeżony przez sędziego, ale rady nie posłuchał.

Stojanović doigrał się po starciu ze wspomnianym Gallapenim. Drugi raz do notesu trafił w związku z nierozważnym machnięciem ręką. Trafiła ona w głowę zawodnika Widzewa.

Niedługo później Kosowo podwyższyło prowadzenie. Tym razem goście cieszyli się z gola po "swojaku" autorstwa Karnicnika. Ostatecznie wygrali 2:0 (1:0) i są pewni co najmniej drugiego miejsca w swojej grupie.