Kuriozum w meczu o awans na wielkim turnieju. Co za błąd bramkarza [WIDEO]

Kuriozum w meczu o awans na wielkim turnieju. Co za błąd bramkarza [WIDEO]
Twitter screen
W nocy z wtorku na środę reprezentacja Hondurasu grała z Curacao o awans do fazy pucharowej Złotego Pucharu CONCACAF. Pod koniec pierwszej połowy zadanie utrudnił jej jednak własny bramkarz.
25 czerwca był wyjątkowo emocjonującym dniem dla niektórych państw z Ameryki Północnej. Rozstrzygnięciu ulegały bowiem ostatnie mecze fazy grupowej Złotego Pucharu CONCACAF, wśród których nie mogło obejść się bez bezpośredniego pojedynku na wagę awansu.
Dalsza część tekstu pod wideo
O miejsce dające awans do ćwierćfinału w Grupie B walczyły Curacao i Honduras. Ta pierwsza drużyna potrzebowała wygranej, aby zapewnić sobie TOP2 tabeli, zaś tej drugiej wystarczył remis. Mimo że Honduras w 32. minucie gry wyszedł na prowadzenie, to stracił je jeszcze przed przerwą, w wyjątkowo kuriozalny sposób.
Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu pierwszej połowy, zespół Curacao miał rzut rożny. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę próbował wypiąstkować honduraski bramkarz, Edrick Menjivar. Zrobił to jednak tak niefortunnie, że wręcz podarował rywalom gola w prezencie.
Przez większość drugiej połowy rezultat na tablicy wyników pozostawał taki sam, lecz ostatecznie to Hondurasowi udało się zdobyć trzy punkty. Decydującą bramkę w ostatnich minutach meczu zdobył zawodnik Olympiakosu, Luis Palma.
Rywalem honduraskiej drużyny narodowej w meczu o półfinał będzie Panama. Z kolei zespół Curacao z dwoma zdobytymi punktami został wyeliminowany z turnieju.
Adam - Kowalczyk
Adam KowalczykWczoraj · 19:22
Źródło: własne

Przeczytaj również