Tam FC Barcelona zagra z Valencią. La Liga dała zielone światło

W maju 2023 roku wystartowała długo wyczekiwana przebudowa Camp Nou. Obiekt, gdzie na przestrzeni ostatnich lat rywalizowała FC Barcelona, został zrównany z ziemią. Po ukończeniu prac modernizacyjnych stanie się on najnowocześniejszym stadionem w Europie.

Łączna pojemność nowego Camp Nou wyniesie aż 105 tys. miejsc. Koszt toczących się prac ma oscylować w granicach nawet 1,25 mld euro.

Początkowy plan władz Barcelony zakładał, że powrót zespołu na słynny obiekt nastąpi pod koniec 2024 roku. Czas leci, lecz prace wciąż nie zostały zakończone. Do skutku nie doszedł tam już mecz "Dumy Katalonii" z Como w ramach tegorocznej edycji Pucharu Gampera.

Od kilku dni media donosiły, że sytuacja panująca w Barcelonie staje się coraz bardziej krytyczna. Mimo obietnic ze strony zarządu drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka nie wystąpi na Camp Nou również podczas nadchodzącego meczu w La Liga. Klub znalazł obiekt zastępczy.

Niedzielne spotkanie z Valencią już niemal oficjalnie odbędzie się na Estadi Johan Cruyff. Z informacji podanej przez dziennik Mundo Deportivo wynika, że w środę odbyła się wizytacja z udziałem przedstawicieli ligi. Po niej wydano zgodę na grę na tym stadionie.

Po rozegraniu trzech kolejek La Liga piłkarze Barcelony zajmują czwarte miejsce w tabeli. Ich strata do Realu Madryt wynosi dwa punkty.