Laporta przemówił po mistrzostwie. Padły mocne słowa

"Blaugrana" na dwie kolejki przed końcem sezonu ma siedem punktów przewagi nad Realem Madryt. Może świętować mistrzostwo kraju, które rok temu przypadło właśnie "Królewskim".

W tym sezonie La Ligi nie brakowało wielu sędziowskich kontrowersji. Joan Laporta niejednokrotnie narzekał na arbitrów, a także władze rozgrywek.

Po zdobyciu tytułu działacz nie gryzł się w język. Ponadto komplementował Hansiego Flicka, Deco oraz Lamine'a Yamala.

- Wygraliśmy przeciwko wszystkiemu i wszystkim. Architektami tego sukcesu są wspaniali zawodnicy, których mamy, trener Hansi Flick i jego sztab, którzy poprowadzili zespół w mistrzowski sposób, a także Deco i jego zespół - powiedział Laporta.

- To historyczny sezon. Chciałbym podkreślić, że to zwycięstwo socios Barcelony, którzy wspierali nas mimo wielu przeszkód. Dali nam zaufanie, aby utrzymać stabilność instytucjonalną, wypełnili stadion, zawsze byli z drużyną, podróżowali. Ten sezon należy do nich - podkreślił.

- Lamine Yamal to skarb, geniusz futbolu. Jego dzisiejszy występ był genialny. Jego akcja przyszła w momencie, kiedy najbardziej tego potrzebowaliśmy - zakończył.